Uwaga i odwaga
Uważna odwaga i odważna uwaga… – brzmi może trochę pretensjonalnie, ale takie miałam skojarzenia, gdy myślałam o tytule tego felietonu. Parę dni temu spotkałam się z moją koleżanką Niną. Znamy się od lat, a jej czternastoletnia córka jest moją chrześnicą. Okazało się, że Zosia od wielu miesięcy choruje na anoreksję. Zawsze wysoka i szczupła, teraz […]